11.

Będzie chaotycznie. Inaczej pisać chyba nie umiem....
Wróciłam tydzień temu od babci,ale nie miałam czasu wrzucić zdjęć,także uczynię to dzisiaj c: Generalnie było nudno (Oglądanie cały dzień Trudnych Spraw nie jest bardzo interesujące,jak się wydaje...) ale było chociaż trochę miejsca do zdjęć. Zaprezentowałam sukienkę,którą dostałam od Kitty :3 (http://angel590.pinger.pl/). ehhhh,zbieram na obitsu,już nie mam siły z tym ciałkiem. Chciałabym,żeby Emily stała,ale nie ustoi ani sekundy. Ujęcia się powtarzają,wjjjem.Ogólnie miało powstać FS,ale do historyjek nie mam talentu,wolę zaserwować same zdjęcia T^T Łapcie:

nie ma to jak leżenie na trawie ;_; Ale chociaż widać całą sukienkę ;_;

Kocham je kolor oczu. Ogólnie uwielbiam niebieskie oczy.....Myślę jednak nad zmianą koloru,chociaż nie jestem do końca pewna...

To tyle....

Znowu szkoła,znowu ta straszliwa męka. Dowalili zajęcia od ósmej do piętnastej. Ciekawe kiedy znajdę czas na jakiekolwiek zdjęcia. Zacznę doceniać wszystkie przerwy świąteczne i w ogóle x_x

czeeeśććć.

Ah! I zgłaszam się do candy :3
U Trufli:

http://yumenochikara-plastic.blogspot.com/

 U Moki:

http://moka00.blogspot.com/2012/08/candy-candyy.html

 

 

10. Mini meet...

BĘDZIE DŁUGO! 

...Mini,ale za to jaki fajny :3 Spotkałam się z Martoom,Molly,Olą i oczywiście organizatorką Mouse Puppet,która musiała zaraz uciekać :<

Na początku byłyśmy w Mcdolandzie,gdzie światło było okropne,potem poszłyśmy robić zdjęcia pod fontannę :3 

Post będzie dłuuuugi,także kto ma siłę niech czyta :D Opiszę trochę lalki :3

Zdjęcie okropne :<

Mam tylko dwa zdjęcia z Loui ;_; Jejku,ma prześliczną buźkę :3 Jest dość blada,ale blade jest piękne :3 Mimo,że ma taki sam typ ciałka jak Emily (3),to w ogóle nie skrzypi i chodzi bez oporów,co mnie trochę zdziwiło. Świetna jest :3

Andie.  Jest przeprzeprzeprzecudowna :D Ma bardzo fajny makijaż. Na zdjęciach promocyjnych w ogóle mnie nie przekonała,ale na żywo jest ekstra :D

Angie.Jej ''foszek'' jest uroczy i bardzo do niej pasuje :D Uwielbiam Dal Risę od samego początku :3 Ma świetne oczy. I ten pieprzyk <3

Victorique jest jedną z ładniejszych pullipek *___* Jej oczy są inne niż u innych,fajnie że się wyróżnia :3 Ma naturalny makijaż i świetny stockowy wig. Na anime nie znam się wcale,nawet nie wiedziałam,że jest oparta na jakiejś postaci x3 Jednym słowem cudowna i robiła chyba największą furorę :D

Meredith,wybacz,że jesteś tak krzywo :| W niej to się zakochałam :D Kocham jej oczy i powieki. Bardzo dobrze pozowała w obitsu,także muszę takie samo sprawić Emily :c

 Teraz parę zdjęć wspólnych oraz pozostałe... :3

wizje artystyczne Molly rulez >D

''psss,patrz na nią!''

Dalki.

oraz Pullip :3

Emily w wigu Meredith. Wygląda ciekawie,ale wolę ją w jaśniejszych kolorach ;D

trampki <3 Emilkowe prawie straciłam :o

Obyło się bez dziwnych tekstów skierowanych w naszą stronę,na szczęście C: Jakieś panie powiedziały tylko,że nasze lalki są śliczne :D

Dziewczyny,dziękuję za spotkanie i mam nadzieję,że je jeszcze powtórzymy :D

czeeść :3

9. Sopot

Wróciłam z nad morza,dokładniej z Sopotu. W morzu kąpałam się zaledwie dwa razy,pogoda nie dopisywała. Zwiedzałam Trójmiasto i podobało mi się,chociaż naprawdę nie przepadam za zwiedzaniem ;P Emily wyjęłam z torby tylko raz. I to tylko na chwilę,miałam wrażenie,że wszyscy się patrzą ._. Zdjęcia robione na szybko,więc nic specjalnego,przy czym w czwartm prawie zwiało wig :D 

pozdrawiam Cię,dziewczynko z tyłu :D

chyba przesadziłam... :D

I żeby nie było tak nudno,''trochę'' się ujawniam,o! :D

ps za tydzień warszawski meet,nie mogę się doczekać :3
ps 2 oko już naprawione i działa jak należy ;)

8. Skoro każdy to ja też...

...a chodzi mi o ''modę na pullipy''. Ten temat już dawno był poruszany,ale większość prawdziwych kolekcjonerów odpuszczała takim wpisom. Ostatnio jednak sporo osób postanowiło nagłośnić sprawę. Pullipy to nie zabawki,(prawie) każdy to wie. Nie bawi się nimi w dom (chociaż ostatnio parę osób zaczęło bawić się,ale na odległość. ''Zostań ciocią mojej pullip!'') czy w cokolwiek innego. Są też wpisy typu ''którą pullip wybrać,bo sama nie mam gustu i nie mogę się zdecydować. Która się wam najbardziej podoba? Tą kupię! :***'',co mnie dziwi,bo ma się podobać Tobie,a nie innym. Ale co ja tam mogę wiedzieć. Za wyrażenie swojego zdania,zostanę obrażoną ripostą ''ale z cb żal -,-''. Jak zainteresowałam się pullipami (gdzieś rok temu),to takich blogów było bardzo mało,a teraz? Wystarczy wejść na co trzeci blog. Autorki owych blogów najczęściej są posiadaczkami MH (do samych lalek nic nie mam),które robią im zdjęcia w dziwnych pozach,ubraniach (?). Sama nie robię ekstra zdjęć ani nie szyję super fajnych ubranek,ale staram się żeby chociaż to wyglądało...Chociażby zdjęcia były przeokropne robione kalkulatorem,to komentarz od równie słit ''kolekcjonerki'' brzmi ''ale suuuper wpiss!! zdjęcia śliczne!!!''. Przypodobanie się,żeby zostać ciocią przyszłej pullip? ;) Wpis trochę chaotyczny,ale mam nadzieję,że da się go zrozumieć. Dobrze,że wiele osób robi takie akcje,może niektóre osoby zobaczą wpisy i się zastanowią... Również chciałam dodać zdjęcie ''we are not barbies'',ale Emily jest już spakowana i jutro jedziemy nad morze :) Wracamy za tydzień (z mam nadzieję) wieloma zdjęciami :D jeszcze chciałabym prosić o jedną rzecz. Moje zdjęcia nie są rewelacyjne,wiem o tym dość dobrze. Chciałabym prosić o konstruktywną krytykę,co poprawić? Chcę by wyglądały coraz lepiej,więc takie komentarze bardzo by mi pomogły. Mam jednak nadzieję,że te z nas morza wyjdą ciekawie ;) cześć ;)

7.Kropkowo-wigowo.

Heeej :3

Od razu wyjaśniam czemu tak długo nie pisałam. Otóż wystąpił mały problem z brązowym,kręconym wigiem,a co za dużo łysej lalki,to niezdrowo,więc nic nie dodawałam. Na szczęście mogłam wybrać inny wig-zastępczy. Jest zupełnie inny od poprzedniego,ale myślę,że pomyłka wyszła na dobre.Uwielbiam Emily w jasnych blond włosach. Jest super,chociaż perukę troszkę trudno się zakłada,ale myślę,że z czasem trochę się rozciągnie i na lalkową głowę będzie wchodziła bez większych oporów :)

 
Jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem peruki (i nie tylko) na villemo, naprawdę polecam. Przesyłka błyskawiczna,a i dostaje się bonus ;)

Zdjęcia nie są szczególne,bo balkonowe,ale za dwa tygodnie jadę nad morze,więc będzie lepiej :)

Nie przedłużając,oto zdjęcia:

na początek taki mhhroczne :D

zabawa efektami,razi w oczy? >.<

moje ulubione..

Kropkowa bluzka,jak bluzka,ale jestem z niej troszkę dumna,bo udało mi się przyszyć te nieszczęsne rękawy,z którymi miałam od zawsze kłopot...

Emily czeka w najbliższym czasie pewna operacja,dokładniej  mechanizmu. Nie będzie to upiększenie,a ratowanie oczu. Nastąpił wypadek (nie z mojej winy..z winy KOTA,imię do niego bardzo pasuje,Lucyfera). Emily nie może zamykać oka,coś się tam zablokowało. Sama nie chcę tego ruszać,poczekam aż tata znajdzie chwilę i się okaże.. Trzymajcie kciuki :/

Na koniec nawiązanie do tytułu bloga. Swoją drogą,to jeden z moich ulubionych zespołów :D

6.Emily inaczej.

Nareszcie wzięła mnie ochota na dodanie tego wpisu. Otóż postów będzie coraz więcej,gdyż nareszcie został zamówiony wig. Życie moje i Emilkowe zostało odmienione,sialala! Ale zacznijmy od początku. 

Mama powiedziała,że nici z wiga *tu wstawić moją przerażoną minę*. Mówiła,że ten się trzyma i wygląda ok. A że miałam pieniądze i wielkie chęci na nju fryz dla biednej Emily to zareagowałam dość radykalnie. Chwyciłam za srebrny widelec (lol) i zaczęłam zdejmować wiga :o :D. O dziwo,poszło dość łatwo. Niektórzy narzekali,że im szło bardzo żmudnie i długo,gdy u mnie trwało to 5 minut (?). Niestety na głowie zostały ostatki kleju. Za nic nie mogę go zmyć i raczej się to nie uda. Uradowana stanem Emily i mająca powód to namówienia mamy raz jeszcze,udałam się do niej i pokazałam oddzielnie wig i niewiedzącą co się dzieje Emily ;D Rodzicielka zgodziła się nań i dzisiaj został zamówiony. Jako,że zamawiałam z Villemo,a akurat był na magazynie,spodziewać się go mogę za tydzień,półtora :3 Myślę,że będzie jej pasował. Miałam nie zamawiać kręconych,ale ten jest prześliczny...no i niedrogi. Mam nadzieję,że wszystko potoczy się pomyślnie. koniec opowiadania

Fryzurka wygląda następująco:

Według Was będzie ok?

ah,nie wiedziałam czy pokazać następujące zdjęcia,ale jednak się odważę. Emily nieco inaczej:

to chyba moje ulubione ;)

 czekamy! :)

5. Uhuhu!

Ja: Jak Ci idzie? Pośpiesz się ze sprzątaniem,bo ja też muszę posprzątać...

Emily: Czekaj noo...szukam buta. Zaraz skończę,tylko daj mi łaskawie znaleźć trampka...

Maaaam!

E: Potrzymasz? Trochę ciężkie. Wiesz,gdybym miała obitsu,byłabym silniejsza i...

...!!!

*mruczy* ...i bym się tak ciągle nie wywalałaaa...to było za ciężkie jak na tak słabą istotę jak ja :/

Ja: Nie będę pomagać Ci,bo sama jestem zajęta. Poradzisz sobie sama...chyba mi się wydaje,ale słyszałam pukanie do drzwi...zaraz wracam...a Ty sprzątaj!

E: A Ty znowu o sprzątaniu. Gdybyś mi pomogła,nie byłoby problemu...co trzymasz w rękach?

J: Sama nie wiem,ale to chyba dla Ciebie.

E: nie wierzę!

woah!

ile tu rzeczy!

Ale śliczna sukienka! Śliczna,śliczna

śliczna śliczna śliczna :D

yaaaay!

 

Śliczna śliczna śliczna :D Sukienkę i parę innych rzeczy (też cudownych!) dostałyśmy w paczuszce od Ady :3 Emily i ja jesteśmy zachwycone :D Prezenty są prześliczne. Dziękujemy,dziękujemy,dziękujemy! 

W paczuszce znalazły się też:

pasiasty sweterek,który Emily od razu zabrała (nie pozwalając mi się nim nacieszyć pierwszej :D)

półeczkę na drobiazgi i nie tylko. Jest śliczna :3

dostałyśmy też malutkie spineczki i parę par bucików. Wszystko się bardzo przyda :)

 

Dziękujemy raz jeszcze! <3

Fenomenalną sukienkę jak i resztę rzeczy będziemy prezentować w następnych notkach. Dobra wiadomość jest też taka,że trochę się wzbogaciłam :> Niedługo zamawiam wiga (nareszcieee!) z villemoart. Życie moje i Emily będzie piękniejsze lol :D Nie mogę się już doczekać! :)

Nowe ubranka tak nas ucieszyły,że zaraz biorę się za szycie. Uhuhu...

to wszystko.dziękuję i do widzenia :D