7.Kropkowo-wigowo.

Heeej :3

Od razu wyjaśniam czemu tak długo nie pisałam. Otóż wystąpił mały problem z brązowym,kręconym wigiem,a co za dużo łysej lalki,to niezdrowo,więc nic nie dodawałam. Na szczęście mogłam wybrać inny wig-zastępczy. Jest zupełnie inny od poprzedniego,ale myślę,że pomyłka wyszła na dobre.Uwielbiam Emily w jasnych blond włosach. Jest super,chociaż perukę troszkę trudno się zakłada,ale myślę,że z czasem trochę się rozciągnie i na lalkową głowę będzie wchodziła bez większych oporów :)

 
Jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem peruki (i nie tylko) na villemo, naprawdę polecam. Przesyłka błyskawiczna,a i dostaje się bonus ;)

Zdjęcia nie są szczególne,bo balkonowe,ale za dwa tygodnie jadę nad morze,więc będzie lepiej :)

Nie przedłużając,oto zdjęcia:

na początek taki mhhroczne :D

zabawa efektami,razi w oczy? >.<

moje ulubione..

Kropkowa bluzka,jak bluzka,ale jestem z niej troszkę dumna,bo udało mi się przyszyć te nieszczęsne rękawy,z którymi miałam od zawsze kłopot...

Emily czeka w najbliższym czasie pewna operacja,dokładniej  mechanizmu. Nie będzie to upiększenie,a ratowanie oczu. Nastąpił wypadek (nie z mojej winy..z winy KOTA,imię do niego bardzo pasuje,Lucyfera). Emily nie może zamykać oka,coś się tam zablokowało. Sama nie chcę tego ruszać,poczekam aż tata znajdzie chwilę i się okaże.. Trzymajcie kciuki :/

Na koniec nawiązanie do tytułu bloga. Swoją drogą,to jeden z moich ulubionych zespołów :D